Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo.

Bartek Zdunek
Wiersze

Skrajny indywidualizm on na mocy paktu

 

Mdłe światło sierpnia mdłe światło sierpnia mdłe światło
już można zapomnieć
początek ma
można zapomnieć
zawieszony jest
lub coś z innego zupełnie miejsca
rejestru

Mdłe światło sierpnia wracam do
mdłe małe owady uciekają
robią mi który bzyczę
skrzydełka rozdzieram
jakieś miejsce
jakaś energia
modlę się do obrazu
co mi wisi to ja

 

 

 

My kontra kobiety

 

W politycznym wierszu pada trup, wspomnienie człowieka.
Umiera ochota na flow.

Spłynąłem z ulewą, może to wyciek.
Zanim mężczyźni wywołają wojnę,
sprawdźmy jeszcze.

W moje miejsce stawia się krzyż. Mówi się – nieźle pojechał.
Budzisz niemowlę, to już, za zakrętem wyłania się dogmat.
Może być nowy.

 

 

 

w nocy spadło

 

w nocy spadło. głos nie był ten,
którego można byłoby.
oczekiwania są jak mamuty,
spojrzenie kieruję, czyli jestem w ruchu.
odbicie niesie informację.

odrobiłem, przecież obiecałem, umyłem. to jest sen.
rano stopniało. teraz leci woda.

 

 

 

Proza współczesna. Pismo literackie, wydawnictwo, sklep internetowy.
fot. Alicja Kielan

Bartek Zdunek. Pochodzi z Nowej Rudy. Mieszka w Warszawie. Publikował w Chimerze, Opowiadaniu, Biurze. Finalista Połowu 2016, OKP im. J. Bierezina 2017, laureat konkursu na tomik poetycki Fundacji Duży Format 2018.

PODZIEL SIĘ

Do góry