Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo.

Julek Rosiński
Wiersze

tutejsze krzyże

 

gdzieś w Lubelskim

zwykle stawia się je w miejscu wypadku albo spalonej wioski
wokół jest już tylko rzepak,
wystarczy się po prostu porządnie rozpędzić,
wyskoczyć, wysunąć skrzydła,
zawisnąć

szczyty użyte we właściwy sposób potrafią pogryźć ptaka.
zamieszkać, znieść głazy, ustalić krąg gdzieś pośrodku lasu,
patrzeć jak rosną, jak duchy się nudzą,

znieść te głazy,
twarde ramiona-drewno. zbutwieje, rozłoży się wkoło

Maufrais-owi

 

 

 

stary dług

 

bruzda ziemi-twarz
bruździ ziemia-kadłub
brużdżę ziemi-las,
modlę las x2
piosenka uciekinierów

[Edi Hila wyłuskał ość, odkłada ją ostrożnie na przydzieloną z góry serwetkę]

ich pierwszy seks był seksem albańskich bezdomnych

wibrujący ląd- mosiężna muszka,
ten spór nie jest nasz, te ryby nie mają w sobie Boga

oglądamy wytrawnego Bałkańca,
kołysze się wężem, ryczy bałwanem, na koniec wybiega i rzuca się w piasek.

każda jego śmierć bawi nowe dzieci

 

 

 

 

 Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo.

 

Julek Rosiński-ur. 2001, posiadacz psa i rocznej karty miejskiej obejmującej dwie strefy. Mieszka na warszawskiej Pradze, w wolnych chwilach uczęszcza do liceum. Dotąd publikował w Wakacie i Stonerze Polskim.

PODZIEL SIĘ

Do góry