Codex Seraphinianus
Kto ci powiedział, że światy wyimaginowane,
nierzeczywiste, nie istnieją faktycznie?
Zamknij oczy i przypomnij sobie
swoje najstraszniejsze sny.
Nadal myślisz, że istnieje pomiędzy nimi
jakakolwiek granica?
Livores mortis
Padał deszcz. Papieros w dłoniach
ledwie oddychał pomiędzy kroplami.
Nabrzmiały krwią paznokieć
od uderzenia młotkiem
kilka dni temu wyrzucił ciemność
ze skażonego śmiercią krwiobiegu.
Patrzę na krople – zużyty naskórek błękitu.
Martwe, zimne ciało nieba leży
w brudnych kałużach, tych livores mortis-
pośmiertnych plamach wszechświata.
Mentalność twierdzy
powoli zrzucam z siebie
opór materii i ducha
przestarzałe paradygmaty
jeszcze ciągną się za mną
jak wylinka węża
prowadzi mnie
niepojęta płaszczyzna
coincidentia oppositorum
i oddech
sakrament chwili
Przypowieść
Synem marnotrawnym jestem
przejedzony świńskim jedzeniem świata
zaczynam wymiotować „izmami”
powoli odzyskiwana świadomość
każe wracać
nałożyć drewniany pierścień
dostrojenia rzeczywistości
niebo powoli otwiera się
na jednej z gwiazd
Tyrteusz śpiewa swoje pieśni
specjalnie dla mnie
Variola vera
jestem wodą
bijącą o brzegi
syberyjskiej Kołymy
pustą puszką Pandory
nakrywającą płomień
współczesnych
wieczną zmarzliną
z której powstaną
legiony jeźdźców
apokalipsy
Rafał Kasprzyk – rocznik 80. Poeta, społecznik, współgospodarz cyklicznych spotkań literackich „u Łuczeńczyka” w Gminnej Bibliotece Publicznej w Ludwinie. Korektor i recenzent.
W 2018 roku zadebiutował tomikiem wierszy pod tytułem „INTERAKCJE (czyli życie oparte na węglu)”. Swoje wiersze publikował na łamach „Dziennika Polskiego”, a także w „Odrze”, „Frazie”, „Afroncie”, „Przekroju”, „Helikopterze”, „Tlenie Literackim”, „Arkuszach Literackich”, „Akancie”, kwartalniku mniejszości polskiej na Ukrainie „Krynica”, jak również w kilku antologiach. Jest laureatem wielu ogólnopolskich konkursów poetyckich. Obecnie pracuje nad kolejną książką.