Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo.

Remigiusz Czyżewski
Wiersze

DLA OJCA

 

chciałem cię przytulić po raz pierwszy od lat
ale stałeś w łazience nago przed lustrem
tak jak zawsze od nie pamiętam kiedy
i goliłeś się
choć już dawno nie trzeba chodzić do pracy
rytuał podtrzymujący resztki świata
wszyscy potrzebujemy ceremonii
pomyślałem że zasługujesz na wiersz
jedyny wiersz jaki napisałem o tobie
później ustawię to na Hellingerze
później to przejdę przez ogień
wszyscy potrzebujemy wierszy
czułem że stoję tam równie nagi
stoimy razem i patrzymy w lustro
popękani siateczka wspomnień
w naszych źrenicach jest słońce

 

 

 

JESIENIĄ

 

jesienią śnią mi się umarli
zapalam świeczki papierosów
odwiedzam znajome miejsca
wspominam tych którzy mnie opuścili
modlę się za was skurwysyny
codziennie
jesienią umarli nie mogą trafić do miejsc
gdzie razem piliśmy alkohol gdzie
wszystko było zbyt proste
odwiedzam akademiki hotele robotnicze
meliny mieszkania kobiet
jesienią wiatr zdziera ze mnie
resztki obrazów lata
i te wszystkie cmentarze które lęgną się w głowie

 

 

 

TELEFON ZAUFANIA

 

straszysz mnie od dwóch dni
samobójstwem
powiem ci że się nie boję
powiem ci że u mnie sznur powieszony na stałe
zmurszały zaśniedziały opluty
wyznam ci że wiele razy go dotykałem
podczas wszystkich samotnych nocy
aż wżarł mi się w skórę
wbił bardzo głęboko w duszę
powiem ci że nasiąknął moimi wspomnieniami
i jest na nim każda chwila w której pękało mi serce
że się przebarwił od krwi
straszysz mnie od kilku dni
samobójstwem
powiem ci -każdy ma prawo umrzeć
i każdy ma własny sznurek

 

 

 

ZAPATRZENIE

 

obudziłem się
cztery ściany pokoju
spoglądam przez otwarte okno
paczka papierosów na stole
czekam na zmierzchy nad dachami budynków
na dachy budynków nad świtem

stoję na balkonie naprzeciwko rzeki
wieżowce odbijają się w wodzie
przekręcam głowę
i patrzę z odwrotnej perspektywy
teraz woda odbija się w budynkach
czarna spokojna jak metal
zostaję tak
ścieżka nad rzeką jak niebo
po którym idziesz w stronę tamtego wzgórza

 

 

Remigiusz Czyżewski

 

Remigiusz Czyżewski. Rocznik 1971. Humanista z krwi i kości. W swoich utworach eksploruje najciemniejsze zaułki ludzkiej egzystencji, alienację, cierpienie i psychologiczne aspekty stosunków międzyludzkich. Sam nie lubi nazywać swoich utworów wierszami. Po prostu pisze. Laureat kilkunastu ogólnopolskich konkursów poetyckich m.in. w Kutnie, Gniewinie, Cieszynie itd. Publikował w internecie na Pisarze.pl, Helikopter i papierowo w „Krytyce Literackiej”. Zadebiutował w 2019 tomikiem „Spowiadam się sobie” będącym główną nagrodą na konkursie w Strzelinie. Mieszka we Wrocławiu.

PODZIEL SIĘ

Do góry