Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo.

Waldemar Mogielnicki
Wiersze

To nic
To wszystko –
i nic
z niczego
Kokon krwi i ciała
szukający oddechu

Serca bez serc
motylich skrzydeł

To co z ręki i z jej
rany dla ciebie zrodzone
zamyka twoje kielichy

Lacrima Christi-
Chrystus w czarnych
kapeluszach i mózgach

łuki modlitw
łuki gwiazd

Pod krwinkami nieba
malachit plazmy

krzyżowany krzyż

tylna straż

jaskini rewiru ziarna

 

 

 

Rigor mortis

 

Krew nad niebem –
mimikra wieczności
rąk w popiele słońca
rysów wzroku na kształt liter
płonącego lustra zbyt kosztownych
galerii zaświatów
szkieletów zaćmień koron gwiazd
obnoszonych w lektyce mumii
krwawień spoin bloków kamienia
pręgi bicza i trzciny –
jedynych wskazówek cieni zegara cieni

 

 

 

Tory

 

Tory kłują księżyc –
któreś koło u wozu

Stworzyłeś już swój
początek i nieskończoność ?

Morze zasłania się solą
ty Zastępami Zastępów

Stoisz przed tłumem
jak przed chropowatym lustrem

Rozsupłałeś już swój krzyż
z krzyża?

 

 

 

Przedział

 

Ni bliżej ni dalej słońca
wschodu i zachodu
brudnej szyby
siebie wracającego
do osobnego przedziału
na zewnątrz uśpionych twarzy
oboli obłoków

 

 

 

Hostia

 

Skaleczona litera
wszystkich twarzy
idzie za mną
krok w krok

Idzie za mną
skrzywione lustro

Przez twarze widma
przez widma twarzy

oko pnia poświaty
przewleczonej gałęzi zorzy

Sklepienia nad sklepieniem
sylaby nad sylabą

Płatek różowej ciszy

 

 

Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo.

Urodziłem się 30.09.1960 w Kętrzynie. Po ukończeniu liceum podjąłem studia na wydziale polonistyki UJ. W trakcie studiów otrzymywałem pomniejsze nagrody literackie we Wrocławiu
i w Krakowie. Publikowałem też w NaGłosie, Studium i w Odrze. W roku 1999 otrzymałem główną nagrodę w konkursie Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek za tomik ”Katarakta”.
W roku następnym wydałem drugi tomik pt.”Habitus”. Krytycy zaliczyli moją twórczość do nurtu metafizycznego. Od kilkunastu lat, z powodu poważnej choroby nie piszę i nie publikuję zaś przedstawiony materiał jest plonem ostatnich paru miesięcy.
Zasadniczą cechą tej poezji jest kształtowanie obrazu poetyckiego traktowanego przeze mnie jako kompleks intelektualno- obrazowy. Istotną cechą jest również indywidualne przeżycie, przeciwstawienie się mnogości i przede wszystkim przeniesienie cech uniwersalnych i ponadczasowych w nowej osobniczej formie językowej.

Jednakże dominującym nastrojem, towarzyszącym zagłębieniu się w te teksty jest chyba poczucie nietrwałości wszelkich aspektów życia, które w zależności od perspektywy mogą uzurpować sobie ogląd pewnych pewników

PODZIEL SIĘ

Do góry