Marta Kucharska Irga karmiona przez lawinę. Tom opowiadań Kucharskiej.

Irga karmiona przez lawinę

Marta Kucharska

//

Wypowiadając słowo „podróże” myślimy przeważnie o tych dalekich. Tyle, że każda z nich składa się z mniejszych. Te opowiadania to nic innego jak historie małych podróży. Powstałych na przekór światu.

„Irga karmiona przez lawinę” to nowatorski formalnie zbiór opowiadań, które należy traktować jako jedną całość. Bohaterowie pojawiają się to we współczesnej Japonii, to na przedwojennym Dolnym Śląsku lub w średniowiecznej Bretanii. Książkę charakteryzuje mieszanie czasów i zdarzeń, brak chronologii, pojawianie się na gruncie realistycznym motywów magicznych. Składa się z obrazów, ze spotkań z innym: obcym lub bliskim. Pojawiają się osoby popularne i anonimowe, wydarzenia przyziemne i fantastyczne. To historia drogi, fragment pasma wyborów, a poszczególne z nich są podkreślane i powtarzalne. Wszystkie opowiadania dążą do odnalezienia siebie, wolności i wyboru twórczości w opozycji do biernego konsumpcjonizmu. A także odwagi, by stanąć po stronie brutalnie niszczonych wartości. Tytułowa Irga to pies, spinający całość w jedną opowieść.

Marta Kucharska przede wszystkim gra nastrojem, rytmem zdań i zmysłowym, choć wybiórczym obrazowaniem. Ale też wielką uwagą i dobrym przygotowaniem materiału. Opowiadania „dzieją się” nie tylko na Dolnym Śląsku, czasami czytelnik przenosi się w dalekie rejony świata i w inny czas historyczny. Namacalność świata przedstawionego autorka uzyskuje przede wszystkim przez dobre i wnikliwe „granie szczegółem”, ale także przez duże pokłady empatii. Tym bohaterom się wierzy i chce się im towarzyszyć.