Leopold nie żyje
Ulica jest prosta i pusta, nikt przez nią nie przechodzi. Sygnalizacja stuka. Stukot sygnalizacji chciałby wbić się w czaszkę kogoś, lecz nikogo tu nie ma. Ulica jest pusta i pusta, przestało być ciepło, nie zrobiło się zimno. Leopold Staff powiedziałby o tym wszystkim: o!, ale Leopold nie żyje. Ulica jest pusta i pusta. Wyje. Jak praca odległych odkurzaczy, które zostawiłeś ot, tak, włączone, ponieważ zadzwonił telefon albo przyszedł ktoś. A ty nie byłeś umówiony.
Aleksander Trojanowski, urodzony w 1990 roku. Pisze powoli, ale szybko czyta. Laureat Nagrody Publiczności w XXIII OKP im. Jacka Bierezina i Nagrody im. Mariana Redwana na Festiwalu Fama 2016. Publikował m.in. w „2Miesięczniku”, „Odrze” i „Helikopterze”. Mieszka we Wrocławiu.