Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo.

Jakub Strumień
Wiersze

Zemsta ręki śmiertelnej

 

Las, właśnie się pisze
Napisze się zima, przyjdą

Las zimą
Zima w lesie

Naprawdę napisałeś „las” ?
Naprawdę napisałeś „zima” ?

W lesie płonie ognisko

 

 

 

Tupet

 

Pamięci Osipa Mandelsztama

Zerżnąłem z Ciebie, Panie, to znaczy
z tego, co mi wiadomo, zuchwale zaczerpnąłem,
abyście mogli, Panie, mieć

jakiś tam wpływ
na jakiś tam tekst,
którego inaczej

by nie było. Dlatego
jest. Nie chce być inaczej. Bądź
miłościw, Panie. Z miłości zerżnąłem.

 

 

 

New Deal

 

Nowy gród
Dealerów w bród

Królewski szczep
Muchy i lep

 

 

Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo.

 

Jakub Strumień (1974 – ) – miłośnik pospolity, z okopowych, żywo reaguje na światło najbliższych, łatwy w pielęgnacji, zasuszony sprawdzi się równie dobrze jako zakładka podręcznika medycyny sądowej, co ekskluzywnego wydania islandzkich sag. Ostatnio ponownie potraktowany Kurylewiczem, śnieżką bez kamyczka, fragmentem: „Ludność otoczyła w Messynie mój powóz i wołała: Wyrwij nas z baraków”.

PODZIEL SIĘ

Do góry