Serpentyny
.
jabłka obieraj cienko
uważnie
niech skórka zwija się
w długą serpentynę
to dobra wróżba
uczyła mnie babcia Zosia
sadzam córki wokół stołu
z koszyka podają mi
jabłka i gruszki
obieram cienko
patrzą z otwartymi ustami
oplatam ich światy
wstążkami obierek
pachnącymi sadem
jestem boginią
.
.
.
Codzienny rytuał
.
przewiązuję szlafrok
nastawiam żeliwny czajnik
wtulam się w miękką siebie
zapach zmielonych ziaren
jak koszula bliższa ciału
zatrzymuje poranek
miedzy pierwszym a
brzegiem pucharu
i żal że dziś znowu
fusy nie ułożą się
w dobrą wróżbę
.
.
.
Świeczka
.
ze wszystkich woskowych sił
rozświetlam ci codzienność
otulam złudzeniem ciepła
chucham i tańczę
płonę jak najpiękniej
jeszcze nie wiem
że za chwilę zmienię się
w wystygły ogarek
nie dla diabła
.
.
.
Księżniczki motanki
.
rzędem na wersalce
siedzą wystrojone motanki
postrzępione od przytulania
małe rączki wyrwały im włosy
kot pozbawił szklanego oka
dzieciństwo z nich uszło jak z balona
zamieniły się w wełniane księżniczki
szalonego voo doo
pilnują twoich miłosnych snów
.
.
.
Chleb na zakwasie
.
chleb na zakwasie
w piekarniku
świątynia miąższu i
obietnica złocistej skórki
ten moment pomiędzy
jest dla nas
sadzam córkę
na drewnianym taboretku
czeszę jej włosy
kościanym grzebieniem
po prababci
zanurzam palce
między pasma
w jasnomiedziany warkocz
wplatam
kłosy promyków słońca
zapach pieczonych jabłek
kokardę
burgundową jak wino i
krew
zanim będziesz córeczko wiedziała
zanim
ten moment
jest dla nas
czas wyjąć chleb z piekarnika
.
.
.
Grzeję dłonie
.
grzeję dłonie
nad parującym kubkiem
herbaty z bergamotką
parzonej zgodnie z
herbacianą tradycją
w fajansowym czajniczku
gorącej mgiełki coraz mniej
chłodny poranek
kradnie zapach
kot na kolanach
łaskawiec
pozwala na pieszczotę
zapominam o
za po mi
nam
o
kubek
odnajdę jutro na tarasie
na popękanej lodowej szybce
z herbacianymi żyłkami
chudy pajączek
walczy o życie
.
.
.
.
Joanna Ewa Goc – wykładowczyni akademicka, laureatka Warszawskiej Nagrody Edukacji Kulturalnej. Jej wiersze i opowiadania można przeczytać m.in. w czasopismach: „Helikopter”, „Tlen Literacki”, „Epea”, „Tygodnik Powszechny” i na portalach literackich „Wydawnictwo j” i „Pisarze.pl”. Uwielbia wędrówki po zatłoczonym Sao Paulo i po kolumbijskich lasach deszczowych.
