Bar mleczny.
Szef kuchni poleca.
– Młoda kapustka, młode ziemniaczki, młode ogóreczki.
– No tak – z przekąsem pani na kasie – żadnej starości.
W małym miasteczku włoskim ludzie powariowali
i złożyli do grobu żywych mieszkańców wraz z kiełbasą.
Usypali kamienny kopczyk pośrodku placu w antyczny wzór.
Pili kawę, siedzieli w knajpach i obserwowali.
To była moja najdziwniejsza Wielkanoc.
Gdzieś w ziemi mruczą dla nas ziarna.
Choć nie brzmią jak nadzieja.
Jelita jak wystygłe motory.
Ulice szare.
Na ulicach karaluchy wielkości pięści.
Nad nami Wenus, która jest ponoć planetą.
Idziemy pod kościół.
W sam środek historii.
Na płocie wielki napis: Humor i gonitwa. To o nas?
Nadchodzi las.
Z betonową drogą, która broni do niego dostępu.
Jest wąska i pofalowana.
Auta trzeba przenosić.
Przeszkadzają korzenie sosen.
Niesiemy auta na północ, na Open’era.
Na drzewach wzdłuż drogi widzimy karteczki, które ktoś zostawił rok temu.
Spłowiałe od słońca i deszczu.
Mówią o nieistniejących kabaretach i festiwalach studenckich.
Na wakacjach znajduję drzwi do oceanu i chcę je otworzyć, ale ludzie krzyczą, że zatopię świat.
Opuszczone domy z samotnymi mężczyznami, którzy zostali w nich od czasu dzieciństwa. Te same meble, kafelki w kuchni, wanna, maluch zaparkowany pod pinią.
W tym czasie spadają szyszki z drzew.
To na nich wzorowali się architekci słynnych domów w Apulii.
Umierają ojcowie (zdziwienie), a potem matki ( to już rozpacz).
Odchodzą żony. Może wrócą. Nigdy nie wracają.
Ale w kuchni zostają po nich sprzęty. Wiecznie gotowe. Gotowe.
Powoli dojrzewają kolejne cytryny i cukinie. Jest ich coraz więcej. Płodne i uparte niczym długi.
Dzieci nie do poznania. To dla nich (po nich) basen w sercu ogrodu.
A teraz kolejne koszty, więc w końcu męska decyzja (jedyna), wynająć, poddać się, zaprzepaścić, oddać w ręce Internetu, to znaczy nastolatków.
Zjeżdżają hordą jak do skansenu jeszcze w szkole podstawowej. I tłuką.
To przez nich się nie śpi.
Siedzą w sieci. Nie na plaży. I brudzą basen po dzieciach.
Co to było i kiedy? Basen, dzieci, żona. A wcześniej matka. A wcześniej ojciec. I to już wszystko.
Dom
(ktoś mu powiedział, że więcej zarobi na ekipach filmowych. Jego świetnie nadaje się do obyczajowych z lat sześćdziesiątych), tak cichy.
Żyje własnym życiem.
On go tylko dogląda, przechadzając się ukradkiem jak kot, kiedy goście pójdą spać.
Książki po ojcu (po tym martwym życiu, gdzieś, kiedyś, kiedy istniała Jugosławia – dajesz wiarę? Epoka lodowcowa z Tito), zmagazynował w salonie, to znaczy pokoju, w którym kiedyś czytali.
Właściwie na jego oczach rozpadł się świat nie tylko jego, ale całego świata.
Pojechali taksówką na pole, żeby zrobić grilla.
Za Krakowem minęli cztery sarny, które spały jak na szachownicy.
Na murze dworca zobaczyli napis Wierność.
Skręcili w las.
Agnieszka Kłos. Autorka książek Całkowity koszt wszystkiego, Gry w Birkenau. Pracuje na stanowisku wykładowcy Historii Wzornictwa, Socjologii Sztuki i Krytyki Artystycznej na Wydziale Malarstwa i Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu. Założycielka i kierownik Studiów Podyplomowych Mediacji Sztuki Współczesnej na Wydziale Malarstwa i Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu, współzałożycielka Katedry Mediacji Sztuki. Prowadziła projekty kuratorskie w galerii Otwartej Pracowni Gepperta, „Czytelnia Gepperta” (cykl spotkań z pisarzami i wydawcami), „Wolna Amerykanka” (cykl autorskich wykładów i spotkań z artystami). Od 2001 roku redagowała magazyn „Ritę Baum”, od 2004 roku będąc wiceprezesem Stowarzyszenia Kulturalno – Artystycznego „Rita Baum”. Od 2012 członkini Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Sztuki AICA.
Laureatka wielu stypendiów i nagród. Jej książki były nominowane, m.in., do Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza i Nagrody Literackiej Europy Środkowo–Wschodniej Angelus. Autorka wielu tekstów, które ukazały się w czasopismach kulturalnych i artystycznych, m.in. Arkusz, Arteon, Czas Kultury, FA-art., HA – art., Kresy, Lampa, Odra, Pogranicza, Pozytyw, Twórczość, Teksty Drugie. Wieloletnia współpracowniczka „Gazety Wyborczej”. Redaktorka papierowego i sieciowego wydania Rity Baum (blisko 800 tekstów opublikowanych). Współpracowała z portalem literackim Wywrota.pl, teatralnym e-teatr, fotograficznym Świat Obrazu. Pomysłodawczyni i organizatorka pierwszej ogólnopolskiej akcji czytelniczej „Książka za kraty” dla Zakładów Karnych w Rawiczu, Wołowie i Wrocławiu, polegającej na zbiórce książek i gazet dla osadzonych, a także organizacji na terenie więzień spektakli teatralnych i zawodów sportowych. Pomysłodawczyni projektu artystyczno – historycznego „Breslau cv”. Jurorka wielu konkursów literackich i artystycznych, autorka wykładów upowszechniających wiedzę z zakresu historii, pamięci, tożsamości i sztuki, uczestniczka paneli i międzynarodowych konferencji, inicjatorka i współorganizatorka międzynarodowych seminariów badawczych, m.in., „Los kobiet w KL Auschwitz – Birkenau” w Państwowym Muzeum Auschwitz – Birkenau i Młodzieżowym Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu. Kuratorka, autorka wielu prac artystycznych wystawianych na międzynarodowych wystawach sztuki. Doktor nauk historycznych, zajmująca się w swojej pracy badawczej związkami sztuki i drugiej wojny światowej, współautorka subdyscypliny środowiskowej historii Zagłady.