Pan pyta, luneta odpowiada
.
A co jeśli nakład wyczerpany,
od czego zacząć?
Od nic.
Na wypadek wyjdź!
W razie otwórz!
Póki poszum, podszept. Na przydechu.
,.
.
Piosenka ozdrowieńca
.
Pisklę piśnie
Wulkan stopi
Góra zstąpi
Kamera błyśnie
Ziemia wydrąży
Ekran skaluje
Strona osiuje
Zmierzch podąży
Pień wyłowi
Liść odleci
Sos pokrzepi
Pion wysłowi
Bulwa zawrze
Słońce zstąpi
Piasek tropi
Barwa zemrze
Grad mami
Opuszek krwawi
Dymek dławi
Burza splami
Grób spojrzy
Mgła krztusi
Saldo zmusi
Promień dojrzy
Szadź edytuje
Piorun zdusi
Ulica skusi
Salto migruje
Krew zahuczy
Gwiazda mignie
Dzwon ucichnie
Śniedź mruczy
Fala połknie
Sen uzurpuje
Jawa fantazjuje
Lampion moknie
Chmura prószy
Knot ślepi
Miód ulepi
Szloch kruszy
Susza wznieci
Ćwiartka kuruje
Połów dryfuje
Aureola skleci
Karuzela kichnie
Cyfra leci
Rym skleci
Roczek śmignie
Nocka siecze
Miasto zanosi
Dziewczę uprosi
Przedświt piecze
Metro przystaje
Śmierć zastanie
Życie odstanie
Serce wydaje
..
.
Bierka
.
Uprzednio spojrzyj wstecz by dal pogrześć
Uprzednio przebierz owo przestałe i przywiędłe
Uprzednio przecedź i wystaw poza obrys ciemni
Uprzednio odczekaj światło rudymentarne
Dopokąd śnieg w rui
………………….Dopokąd śnieg w rui na winylu nocy
……………………………………..Dopokąd śnieg w rui na winylu nocy nie skropi więcej
..
.
Plon
.
Podówczas blask, błysk, błyskotliwość, błyśnięcie, jaśnienie,
glans, lśnienie, miganie, migot, migotanie, odbłysk, ognik, płomień,
poblask, pobłysk, pobrzask, połysk, refleks, rozbłysk, skrzenie, iskra, łuna,
mgnienie, przebłysk, ogienek, błyskanie, błyszczenie, brzask, pałanie, płonięcie, jaśnienie,
zorza, nasłonecznienie, naświetlenie, oświecenie, oświetlenie, żarzenie, iluminacja, światło słoneczne,
nie obumrze.
Póki my.
Jeżeli.
..
.
Dwie kostki
.
Pół po starcie,
drugie do strat,
bo bez sił?
Za mało ruchu
w wahadle, a gdzie
okno na świat?
Wysoka parabola
lotu, tak się ułożyło
z odległości,
na kanwie noszenia.
Wiek na dwa,
droga bez rozstaju,
madrygał widzeń
widomych, serce
na zbiciu,
złomki snów
sparciałych, nawisy
śnieżne w duszy.
Bez tkliwości,
dwie kostki lodu
w bourbonie,
nie trzeba mott,
acz waż życzenia,
dzieląc skrzętnie
na ćwierć. Szczęście
i pomyślność
będą ci rad.
Glenfiddich lepszy
niźli chińskie
bańki na tłuszcz.
Naonczas krupa
maleje, nie pójdzie
w smug.
Gawron
udziobie znak
na zimowej tafli.
Na zaś,
w leciwy rejestr:
kochaj za dwóch!
I dalejże
wahadło ma
ruch.
* Prezentowane wiersze pochodzą z pisanej książki „Widmo Brockenu”.
a
a

Tomasz Hrynacz (1971 r.). Autor dwunastu tomów wierszy. Debiutował „Zwrotem o bliskość” (Biblioteka „Studium”, Kraków 1997). Ostatnio wydał książki: „Pies gończy” (Wydawnictwo „Forma”, Szczecin- Bezrzecze 2021) oraz „Emotywny zip” (Wydawnictwo „Forma”, Szczecin- Bezrzecze 2021). Mieszka w Świdnicy Śl.