SERRA DA ESTRELA
.
z tamtego życia najbardziej brakuje mi nazw ptaków. były bardzo bystre,
codziennie leciały na południe, aż nie dało się
ich rozmieścić.
w tamtym czasie nie chciałam, żeby mi pomagano,
dni mi się jawiły jako lawina jestestwa,
szukałam piór; po strychach, po zapadniach, po kres najcichszych tajemnic,
szukałam piór. tylko że ptaki miały na to inny
wymiar: w kółko dziobały ziarna, aż wykrążyły otwór,
naraziły mnie na piędź ziem. ale przestań:
nie każdemu dane wypaliły mózg. dźwięk, jaki by nie był, zawsze
podnosi kurz.
.
.
.
RADIOCHRON
.
uporządkowane pogróżki zataczają kręgi,
śmierć nie barwi na szaro; śmierć jaskrawi mózgi.
mogłaś mieć wszystko, ale wolałaś, żeby bolało;
masz do tego prawy i lewy sierpowy – nie żartuj,
cały zakres klasera w małym palcu. najżyźniejsze choćby
hrabstwo marnieje, gdy je zasadzić na mordzie,
świniobiciu, na skokach o
tyczce. może nie bawmy się w „nie chrap”,
może zanim rozsypie się ziarno na boki, na zawsze niech się
wyjątrzy odbiornik. inkrus-
towane minety, minarety, ekonomia
daru.
.
.
.
ZDECHŁY OSA UCIEKA W KUCKI
.
Dorocie Kotas
.
miałam wam opowiedzieć historię, ale nie da się ukryć, że w trakcie
nasączyłam krawat kokardą. lico
przylepia się do znaczka. lico przykleja się
do ziemi, galopuje pomiędzy atomami, w okienku strasznie
odgrywają pogardę, uwaga, uwaga, zupełnie jakby to było
Królestwo kogoś naszego. wszyscy w Gołonogu jedzą pizzę z jajkiem,
jeszcze w piecu przyjazną, pokrojoną w kształt sera, z wetknię-
tymi w samo serce oczami. i się dziwią przyjezdni:
rodzice zawsze byli mu zbędni.
ledwo się zjawił, to został.
ubrał się z miejsca na cebulkę, poszarzał. śnił sprawy,
lecz przywarł nadmiernie. podniósł z ziemi ten superpet.
..
.
.
NAGLE WJEŻDŻA GRECJA
.
z myślą o Dionisiosie Sturisie
.
„kilkuletnie dziecko zapodziewa się na polu
arbuzów i nie jest w stanie
zdążyć na statek”. to była
pedomazoma, MÓWI MOJA CIOTKA KULA.
kagda mnie było dwatcat liet, ja zabieriemienela, mama nie soglasilas na abort. ja priniala tablietki. nu ani spasli mienia. i haraszo. szto by ja siejczas dielala biez majej doczki?
PEDOMAZOMA. po wielu latach
poznał mamę po szramie.
.
.
Książka dostępna tu: https://allegro.pl/oferta/sn-14665406668
.
Katarzyna Michalczak, poetka, pisarka, doktorka socjologii; jej pierwsza książka z wierszami, „Pamięć przyjęć”, zdobyła Nagrodę Główną w Konkursie im. Jacka Bierezina w 2016 oraz otrzymała pierwsze miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Literackim im. Artura Fryza na najlepszy poetycki debiut książkowy roku 2017. Książka poetycka „Tysiąc saun” była nominowana do Nagrody KOS w 2021 roku. Jej książka z
opowiadaniami „Klub snów” otrzymała w 2020 roku nominację do Nagrody Literackiej Gdynia. Napisała też drugą książkę z opowiadaniami, „Mam na imię nie mam”. W roku 2023 Wydawnictwo Cyranka opublikowało jej auto-non-fiction „Synu, jesteś kotem” o relacji z dzieckiem w spektrum autyzmu. W październiku w Wydawnictwie J ukaże się jej trzecia książka z wierszami, „śń”. Aktualnie pisze książkę o swoim ADHD, która ukaże się w przyszłym roku w Wydawnictwie Cyranka. Jest redaktorką w „Kosmosie dla dziewczynek”. Prowadziła wiele rozmaitych zajęć. Najpierw z Zofią Bałdygą, potem z Olą Kołodziejek przez 5 lat prowadziła magazyn literacki „Drobiazgi”.
.