piszę w sposób wysoce nieromantyczny
Tag: Piotr Janicki
Czy przebyłbym swoją drogę pod okiem krytyki?
Zapowiadamy nową książkę!
Czasem wiatr dziejów próbuje takich historii, jakby chciał wyrwać się ze sznura, a czasem takich, jakby był nieobecny.
Oby dni przynosiły jak najmniej smutku.
macham obiema rękami i mam wrażenie, że się unoszę
Może koktajl Mołotowa?
Coś jest w niej tak wspaniałego i nie chodzi o to, że się dobrze trzyma
W knajpie położyłem na dłoni muzyka swoją
Dech w piersiach zapiera przeczucie, że takie podanie nie jest częścią nieskończonego ruchu, że gitara Fritha przestaje mówić, że napar z rumianku tylko pięciu głuchym przywraca słuch.
Mówię poważnie.
Doliczonego czasu nie będzie (naprawdę przyszły dokonany!).