Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo.

Michał Kaczmarek
Wiersze

Obrzydzenie

 

święta Józefa Menendez
którą odwiedzał Jezus
twierdzi
potępione dusze
w czasie ostatniego sądu
same wybierają piekło

tyle w nich zawiści
zbędnych namiętności
tęsknoty za rozkoszą

człowiek ma naturalną potrzebę miłości
którą spełnia Bóg

obok pociągu rozmawia dwóch Żydów
jeden przygarbiony i mały
nerwowo gryzie pięści
drugi wyprostowany
mówi
niebo nie istnieje
zbawienia nie ma

ci którzy walczą dla lepszego człowieka
o niebieskich oczach i prostym nosie
wypełniają wagony ludźmi
zatrzaskują klamry

rzeźnik który za dużo słyszał
zostaje rozstrzelany
ciało wydala ciepło
kostnieje na oczach przechodniów

święta Józefa
płacze nad okrucieństwem oprawców
morderstwem niewinnych

postawa wątpiących
którzy prowadzeni na rzeź
szczękają zębami
napawa ją odrazą

 

 

 

Koniec świata

 

która ma w zwyczaju
przyszła w nieodpowiednim momencie
zaraza

zastała nas kopiących w ogrodach
wyznaczaliśmy linie kwiatów
wdychaliśmy nieskażone powietrze

spieszyliśmy do spraw bieżących
które dają bochenki chleba
zmodyfikowane korzenie imbiru
lekarstwa dla starców

gromadziliśmy w foliowych koszulkach
obietnice składane kapłanom i pracodawcom
plany
umowy
wyrzuty wobec zmarłych

nie mogliśmy uwierzyć
zasypialiśmy pełni trwogi
jak wtedy gdy spełniają się przepowiednie
szukaliśmy potwierdzenia
przed adaptowanym ołtarzem
ekranem telewizora
wskazywaliśmy tych którzy sprowadzili gniew

próbowaliśmy się oswoić
zmieniliśmy prawa
ustaliliśmy metody przestrzegania
wysyłaliśmy wsparcie
do najbardziej dotkniętych obszarów
kiedy było wiadome że należy odejść
odchodziliśmy samotnie
parami
lub śmiercią zbiorową
na rozkaz przypadkiem
wyznaczonego na wodza
ciała rzucane do dołu zalewane wapnem
przypominały
może to były narodziny albo pocałunek

czy było coś więcej
nie wiem
w ostatnim punkcie który pamiętam
schodzi ze sceny
skrywa w dłoni kamień
który coś musi znaczyć

 

 

 

Ojciec

 

twoja śmierć
konieczna
namacalna jak wazon
miała owalny kształt
miała funkcje użytkowe
można wstawić kwiaty
wlać wodę

konieczna to znaczy nieodwracalna
wiadomość tata nie żyje
nie wyraża zgody na powrót
nie cofa się składnia
przed wykonaniem zadania
wyznaczonego
przez głos drżący w słuchawce

wazon jest przy nas
widzimy go gdy wracamy z pracy
próbujemy nawiązać rozmowę
odpowiada chłodem

jego istnienie
równa się twojemu odejściu
nie rozumiemy
nie wierzymy

zaistniało nieistnienie
zdanie niemądre
składa się z części
które do siebie nie pasują
mogłyby
wypychać siebie nawzajem
poza granicę
za którą nic nie widzimy
lecz
nie walczą o prawo
nie sprzeciwiają się
pozostają w zgodzie
jakby odmierzone
by ważyć tyle samo

 

 

Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo.

 

Michał Kaczmarek, z zawodu nauczyciel języka angielskiego, obecnie pracownik działu eksportu. Oprócz strony wydawnictwoj.pl publikował drukiem i w internecie: Migotania, Gazeta Kulturalna, Akant, Helikopter, pisarze.pl.

PODZIEL SIĘ

Do góry