Домівка
.
Колись у ночі впала зірка,
І я загадала бажання:
Щоб ніколи не було війни
Щоб діти могли не страждати.
Тоді ще не думала я,
Де опинюся я зараз.
Не знала про те що війна,
Настигне усіх нас разом.
Не вірила в те що тепер,
Я не маю домівки.
Не хотіла тікати звідти,
Де зростала й хотіла скінчити.
Тепер я далеко від дому.
Тепер я сама й не я.
Не знаю що буде далі,
Бо я загинула там.
……………………………………………..
Дом
.
Когда-то в ночи упала звезда
И я загадала желание.
Чтобы никогда не было войны,
Чтобы дети могли не страдать.
Тогда ещё не думала я
Где окажусь я теперь.
Не знала о том что война
Настигнет всех нас разом.
Не верила в то что теперь
У меня нету дома.
Не хотела бежать от туда
Где росла и хотела погибнуть.
Теперь я далеко от дома.
Теперь я сама и не я.
Не знаю что будет дальше
Ведь я погибла там.
………………………………………………….
Dom
.
Kiedyś w nocy spadła gwiazda
i wypowiedziałam życzenie,
żeby nigdy nie było wojny,
żeby dzieci mogły nie cierpieć.
Wtedy jeszcze nie myślałam,
gdzie znajdę się teraz.
Nie wiedziałam o tym, że wojna
zaskoczy nas wszystkich.
Nie uwierzyłam, że teraz
nie mam już domu.
Nie chciałam uciekać stąd,
gdzie rosłam i chciałam przeminąć.
Teraz jestem daleko od domu.
Teraz jestem sama i nie jestem sobą.
Nie wiem, co będzie dalej,
bo ja tam umarłam.
.
.
.
Мы My
.
На сколько же вы все глупы. Jak głupi jesteście wszyscy.
Не поймёте самого простого. Nie rozumiecie najprostszego.
Я не прошу вас теоремы мне решить, Nie proszę o rozwiązywanie dla mnie twierdzeń,
А лишь понять простого и людского. ale tylko o to, by zrozumieć proste i ludzkie.
Не важно какого цвета кожа, Nieważne, jakiego koloru skóra,
Не важно какого цвета глаз. Nieważne, jakiego koloru oczy.
Мы все из плоти и из крови. My wszyscy z krwi i kości
И кровь течёт в каждом из нас. I krew płynie w każdym z nas.
Объединившись мы бы горы все свернули. Razem przenieślibyśmy wszystkie góry.
И иссушили бы моря. I wysuszyli morza.
Вот только многие не знают, A jednak wielu nie wie,
Насколько сильны духом могут быть друзья. Jak silni duchem mogą być przyjaciele.
.
.
.
………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Глотает таблетки из раза в раз, Połyka tabletki raz po raz,
надеясь покоиться с миром. w nadziei, że odpocznie w spokoju.
Куда же катишься, Dokądże tak się toczysz,
милый мой брат? mój miły bracie?
К чему же ты стремишься? Ku czemuż to dążysz?
Лезвие в руке, Ostrze żyletki w dłoni,
А на шее петля. a na szyi pętla.
Всё снова и снова и снова. Raz po raz, raz po raz, raz po raz.
В слезах задыхается старая мать. We łzach tonie stara matka.
Ведь сложно с тобою бороться. Przecież tak trudno z tobą walczyć.
Ты не один, Nie jesteś sam,
Пойми ты уже. zrozumże to w końcu.
Ты кому-то да нужен. Wszak jesteś komuś potrzebny.
А раз уж ты нужен кому-то – A gdy raz już potrzebny jesteś komuś,
Живи. to żyj.
Живи задыхаясь в боли. Żyj, tonąc w bólu.
.
.
.
……………………………………………………………………………………………………………………………………
Я уйду не попрощавшись, Nie żegnając się, odejdę,
Но ты жди, и я вернусь. a ty czekaj, wrócę tu.
Я вернусь сквозь сны и бури. Wrócę w twoich snach i w burzach,
Обязательно вернусь. tak, wrócę na pewno.
Без прощанья не уйду я, Bez pożegnań nie odejdę,
Не оставлю на всегда. nie zostawię cię na zawsze.
Просто жди меня родная, Tylko czekaj mnie, kochana,
Жди меня, прошу…всегда. Czekaj na mnie, proszę, … zawsze.
.
.
.
……………………………………………………………………………………………………………………………………
А я дышал и задыхался, Tak oddychałem, tak się dusiłem,
Всё тело вновь била озноб. a całe ciało przeszywał dreszcz.
Я лишь хотел в тебе нуждаться Ja tylko chciałem cię potrzebować
…нуждался бы, да вот не смог. … potrzebowałem na próżno więc.
Душа болит, и сердце ноет Boli mnie dusza, serce zawodzi
Дорог невиданных печаль. smutkiem niewidzialnych dróg.
Боялся я всего, а всё же.. Wszystkiego bałem się, a przecież …
утратил я…только тебя. straciłem … ledwo ciebie.
.
.
.
Anastasiia Shaparenko urodziła się 3 maja 2006 roku we wsi Mykolaivka, obwód dniepropietrowski, Ukraina. Do szkoły chodziła w mieście Kamiański, a potem w miejscowości Kurylivka, gdzie w maju 2022 ukończyła 10. klasę – w trybie on-line, ponieważ od marca 2022 przebywa na terenie Polski. Wiersze zaczęła pisać od 13. roku życia – głównie po rosyjsku, czasem po ukraińsku. Jej ulubieni poeci to Majakowski i Jesienin.
Obecnie mieszka w Świdnicy, gdzie uczy się w klasie II o profilu artystycznym w tutejszym III LO. Poza poezją interesuje się muzyką (6 lat szkoły muzycznej w klasie fortepianu, 3 lata w chórze cerkiewnym), teatrem (10 lat w studiu teatralnym) oraz plastyką. Obok fortepianu, gra również na gitarze i ukulele. Planuje do swoich tekstów komponować muzykę.