Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo.

Leszek Budrewicz
Wiersze

Egzekucja w kawiarni

 

oni wtedy siedzieli
my staliśmy i milczeliśmy
staliśmy i rozmawialiśmy
dziś tutaj
siedzimy i rozmawiamy
tamci biegną i krzyczą
czy wystarczą nasze słowa
wyrwane z gardła
na gardła
lane na gorąco

 

 

 

Mój kraj na mapie

 

szukam w powietrzu
pióra ptaka przyniesionego
przez ten wiatr
co prowadzi mój palec
po mapie

wiatr przyśni tu wasz zapach
ale chmury zasłaniają
wasze słońce

my tu mamy
nasze
tylko dla nas
piekielne słońce
gorących krzeseł

 

 

 

Plan

 

nastawiam się na stratę
wiem już jak będzie czy
być może

tak jak kask i kamizelka

tylko tobie mówię że
wszystko będzie
dobrze
będzie dobre jak ty

 

 

 

Wimbledon

 

się nie zapatrzę
w zwyciężczynię
są ubrane albo
na biało albo nie
zbliżenia kamery
tenisistki wkraczają
po południu
zostają do wieczora
na
trawie

 

 

 

Kamienowanie Baudelaire’a

 

kolczastymi
kamieniami dobra
ciskamy
celnie i niecelnie
w kwiaty zła

 

 

 

Ajax głową

 

jego łeb
zszedł z proszku do prania
iliady

a właściwie w niej
dwóch ich było

strzał tymczasem był głową
złota
brameczka
port amsterdam
johnny rep

PODZIEL SIĘ

Do góry