była okrągła i napompowana
Tag: Dominik Bielicki
piszę w sposób wysoce nieromantyczny
wydalony dyscyplinarnie
jego zasada jest prosta zakroczna płasko
wykroczna na pięcie ręce przy sobie
Bielicki odzyskuje sztuczny, konstrukcyjny charakter narratywizacji, bo w Pawilonach nie służy ona legitymizacji silnego podmiotu stojącego za wypowiedzią ani zasypaniu przepaści między językową reprezentacją i rzeczywistym przeżyciem.
Chomik nie może się zgodzić z tą odważną tezą, że próbował się tutaj schować. Jego rodzice, wierzący-niepraktykujący, wprawdzie klękają na ślubach i pogrzebach, ale kiedy chodzi ksiądz, udają, że nikogo nie ma. Dlatego, jeśli chować się przed księdzem, to tylko w domu, nigdy u kogoś.