Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo.

Justyna Hrycyk
Wiersze

GAJA

.

Na słowo ‘’Wyjątkowa”
Oplotę język wokół twojej szyi
I przez słowa proste
Zacisnę węzeł

Jest mgliste
Jak ty rozpływa się w powietrzu
A ja wsiąkam w ziemię
Zwyczajną

To mój dom
Moje reguły umorusane
Bez wyjątków
Nieodmienne przez przypadki

Mam kształt
Mam kontury wytyczone w przestrzeni
Mam wspomnienie
O byciu człowiekiem

Dobrze zejść na ziemię
Jestem jedną z wielu
Dotykających trawy
Liżących kamień

I nie odlecę
Twoja gwiazda wybuchnie
Nad moją głową
Subtelnie

A ja użyźnię
Grunt
Pod ich stopami
Zwyczajnie

Wszystko z miłości

.

.

.

JA

.

Umiera
Nadzieja
Ja
Ostatnia
Córka
Jej

Głupia

.

.

.

TY

.

Mieliśmy swoje momenty

Ty
Od początku
Omen końca

.

.

.

MY

,

To urojenie
Prawdziwsze niż
Mój dom

Moje ciało
Twoje ciało
Obok

Nie
Istnieje
My

.

.

.

MIAŁ IMIĘ NA M, BYLIŚMY GŁODNI

.

Zjadłam dziś
W lesie
Chwilę
Słoną

Minę miała
Słodką
Przez
Moment

Gorzki koniec

.

.

.

Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo.

.

Justyna Hrycyk
Studentka kierunków wszelakich, wiecznie niezdecydowana, wiecznie pomiędzy. Najlepsza sztuka to ta jadalna, dlatego na życie zarabia pieczeniem tortów. Amatorka wypraw na śmietniki (po meble) i do lasów (po jedzenie). Mieszka, studiuje, piecze i slamuje we Wrocławiu.

PODZIEL SIĘ