Wciąż był dla nich bohaterem
.
kiedy w trakcie popołudniowych posiłków w ogrodzie
zamykał pszczoły w ciasnych celach z odwróconych szklanek.
Po skończonym posiłku, gdy mijało zagrożenie ̶
zwracał im wolność.
.
.
.
Chłopcy polują na chrabąszcze
.
Przenoszą je późnij nabożnie
do wyłożonych liśćmi słoików,
w wibrujących dłoniach
złożonych jak do modlitwy.
.
.
.
Domofony w blokach
.
bywają bardzo czułe.
W środku letnich nocy
wydzwaniają do mnie
zbłąkane pająki i ćmy.
.
.
.
Marcin Kończal (ur. 1989) – publikował w Składce, Wizjach, Fabulariach i Epei, a także na stronach internetowych Toposu i Odry. Powyższe wiersze pochodzą z zestawu wyróżnionego na 55. Konkursie Literackim im. Jana Śpiewaka i Anny Kamieńskiej. Autor mieszka i tworzy w Poznaniu.