Czynne całą wieczność
.
Kaskader wykona dla państwa salto mortale.
Uczcijmy ten fakt minutą ciszy (…) Krew jako
lotna ciecz uniesie się w powietrze (…)
O bis prosić nie wypada (…)
Chcesz przeczytać więcej?
Wyłącz AdBlocka. Chcesz zrozumieć więcej?
Uderzaj miarowo głową w mur.
Coraz mniej osób mówi: „nie wiem”.
Wolą formę: „nie przypomnę sobie”.
Coraz mniej osób
milczy o tym, o czym mówić,
owszem, można, aczkolwiek nie trzeba.
Nawet mamuty chciałyby
wtrącić swoje trzy grosze,
jednak ciężko o wypowiedzenie myśli,
która waży tyle co ich ciała – całe decytony.
Mimo to nie można mówić,
że wszystko zostało powiedziane.
Żądasz zakończenia? Otwórz się na oścież i
dopowiedz je sobie sam.
.
.
.
Po
.
Urodziłam się
po śmierci
matki
– na nowo,
by czekać,
całe życie,
aż wyniosą stąd
ojca,
z duszą,
czy bez,
i kto by pomyślał
jeszcze
przedwczoraj, że,
tak po prostu,
o własnych siłach,
o ładnych parę lat
– mnie przeżyje.
.
.
.
Modulo
.
Ciało masz na wskroś żywe i wrażliwe.
Nieskończenie mała zmiana zmiennej
wprawia w drżenie każdą stałą.
Wszystko jest tożsame
ze wszystkim, lecz nic nie jest
tożsame ze sobą.
Wszystkie zdania mają równą wartość,
a mianowicie – żadną?
Pod brzeg wszystkiego
podpływa reszta z dzielenia przez zero,
by mnożyć się z prędkością
nierozróżnialnie bliską
prędkości światła w próżni.
Ciało masz doskonale czarne.
Doszczętnie pogrzebane.
.
.
.
Osoba
.
Pierwsza osoba, będąc mężczyzną,
podaje się za kobietę,
jako że podobają się jej mężczyźni,
lecz próbuje ukryć ten fakt
przed drugą osobą,
która podaje się za mężczyznę,
będąc – logiczny rachunek –
kobietą wolącą kobiety,
lecz przemilcza ten fakt
przed drugą osobą.
Nigdy się na szczęście nie spotkają.
.
.
.
Ostatni głos w sprawie
zaangażowania
.
Be.
.
Czasem, gdy przydługo
szlifuję wiersz, pojawia się
myśl, taka w tyle głowy,
że w tym samym czasie
jakiś typ obraca jakąś typiarę
albo ktoś komuś niszczy życie
bądź odbiera je sobie,
lecz, tak między nami:
nawet gdybym przestał pisać,
niczego to nie zmieni –
a i tak przestaję.
.
.
.
– Słowacki,
.
ty pedale, ty żydzie, cieniu
Wieszcza, ty – –
gogusiowaty zdechlaczku!
co tronujesz na tronie we krwi,
równy królestwom bez
kresu i króla etc. –
tak, właśnie tak:
„kicz jest stacją tranzytową
|po drodze z bytu
do zapomnienia” –
wyskoczysz ty dla nas
na magicznej sprężynce
z szafy, z niszy
grobu?
– Jeszcze chwilę tu posiedzę.
.
.
.
Z żydostwa, chłopstwa pańszczyźnianego – dziadostwa się wywodzi, on-ci chłopski syn, a roztrząsa ważkie treści nie gorzej niż niejeden miastowy (1. – Nastemp sie, a postaw sie… prrr, pieruńsko chabeto! 2. Odcioł se dzyndzelka przy cyrkulatce i poszedł bez piwnice szuflować wyngiel, wyngiel je[st] we wiosce! 3. – Balladynku, narwałam ci z kope malin do kobiałek, to podsmaż sobie na tym wczorajszym tłuszczu, jak już bedziesz po robocie. Trzymajta sie! 4. No, bedzie dość).
(Joanna Kuciel-Frydryszak & Maciej Jakubowiak & Didier Eribon & Tosia Gosia „To-Sie-Rozumie-Samo-Przez-Sie-Że” Tosiek)
.
.
Jemioło wziął się za symplifikacje i prostacką sylogistykę.
(Krzysztof Bartnicki)
.
.
Muszę uczciwie przyznać, iż jego pisarstwo przyczyniło się wydatnie do otrzymania przeze mnie Nagrody Literackiej „Nike”. Dziękuję Ci, Piotrze, i pozdrawiam z tournée – zza wielkiej wody! Mam nadzieję, że pewnego dnia wyskoczymy razem na miasto, by napić się piwka i powspominać dawne kontrkulturowe czasy.
(visiting professor Dzo:dz „Piąty beatles” Jarniewicz)
.
.
Every weirdo in the world is on my wavelength.
(Thomas Pynchon)
.
.
Widzę, że popierdoliło ci się nieźle, kurwa, tutaj, pod sufitem… Eeee… słyszałem, że liczą się dla ciebie, kurwa, przelewy. Jedyny przelew, jaki mogę ci zaproponować, to ten, którego nigdy nie otrzymałeś i nie otrzymasz – to jest przelew odrobiny, kurwa, rozumu do twojego pustego łba.
(Piotr Marzec, poseł na Sejm VIII kadencji)
..
Piotr JEMIOŁO (ur. 1990) – autor powyższych utworów; data ich powstania: 1-3.05.2024.