ZAWIESZONY
twój pociąg wraca
przez kilkadziesiąt kilometrów
żegnasz obraz któremu
jeszcze niedawno robiłeś zdjęcie
tkwisz w zawieszeniu
jak ten który zaraz wyskoczy
ludzi przybywa a przecież
skąd przybyłeś nie było nikogo
teraz szturchamy się po bokach
a w kątach widzę nogi
wyskakujące ciało
w każdym przedziale zawsze trafia się dziecko
kanapka książka
oraz kobieta i jej telefon ucho
wierzę w bilet
liczę słupki i czas reakcji
od słupka do słupa
czekam kiedy zerwie się pętla
zrywa mnie pisk hamulców
19.11.2021
UDRĘKA
miał nos który wiele widział
ręce które niejedno przeszły
dalej nosiły go oczy niż nogi
zrywał nocą księżyc
i ukrywał się z nim za dnia
nim spadła gwiazda do studni
nie było nic słychać
jęk zawodu który chciał schować
spotkał go tego samego dnia
w którym piątek jest dniem
czarnego kota
upadł pod stacją po raz drugi
nie bolał go krzyż
żaden grzech ciężki
nie był tak lekki jak dziś
ostatnia stacja
podchodzi z ręcznikiem ona
kończy się droga mleczna
wieczna miłości zmarzlina
zwana życiem
z konieczności
14.02.2021
KONIEC PIERWSZEGO KROKU
studiując człowiekoznawstwo
szukał sprawiedliwego
również w sobie
był odgadniony przyrodzie
natura była jego
czasem przechadzał się z Bogiem
łapiąc ręką za drut podłączony
do akumulatora
dziecinne doznanie
tak mu zostało i tęsknił
za kolejnym szałasem w zielonym lesie
nazywanym czarnym
pytał dlaczego ten kolor
zdawkowe odpowiedzi nie wystarczały
pośród krowich czaszek zbudował
swój pierwszy cichy kąt
do dziś pamięta gdzie
choć zniknęły kości
jemu starczyło czasu
30.12.2021
Rafał Gawron, rocznik 78, Sanok. Apteka (2016) i Fest Tchnienie (2019). Dwie książki poetyckie. Nagradzany w kilku konkursach. Ostatnio we Wrocławiu (2020), pierwsza nagroda. Debiutował w PoezjaDzisiaj w 2002 wierszami pokonkursowymi. Jego utwory znajdują się również w kilku antologiach: Antologia Poetów Polskich (2017, 2018). Metafory Współczesności. Jego wiersze były i są publikowane w Kuźni Literackiej, Helikopterze, Akancie, Wydawnictwoj, Pisarze.pl, Obszarach Przepisanych, Kozimrynku, Wytrychu, Bezkresie, Ypsilon. Odwiedza Beskid Niski, swój rodzinny PGR Czystogarb, często leżąc na łące lub chodząc w deszczu oglądać żeremie. Nie nudzi się. Lubi widok z 8 piętra na Rzeszów i nie tylko.