Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo.

Sylwester Gołąb
Wiersze

chaos

 

przychodziłaś jak najdelikatniejszy podmuch
ściągałaś wnyki prostowałaś ramiona
lisku w zdrobnieniu ciemnego boru
jakże jest mi nas żal w obliczu płomieni

a później przejeżdżał samochód i kończył się seans
krztusił się gwizdek kończący ostatnią kwartę
bezpłodne stawały się brzemienne
smutni umierali ze szczęścia
lisku w zdrobnieniu ciemnego boru
jakże jest mi nas żal

do dwunastej spotkało mnie wszystko
co było godne uwagi
jabłoń trzęsła się na zboczu
ptaki krążyły nad lasem
samolot zostawił ślad

i tak też było przed stworzeniem świata i całej okolicy
a później nadszedł chaos
i stał się naszym językiem u wagi

 

 

 

jemiołuszka

 

spróbuj mnie zrozumieć
cała nasza okolica to rozmokły chleb
rzucony świniom w marcowy poranek

księżyc od roku nie wschodził
za każdym razem gdy nie miałaś wydać reszty
miałem go po swojej stronie

myślałem o nim jak o żywej istocie
rybie płynącej na tarło
świetliku rozświetlającym leśne ostępy

chciałem się mu przypodobać
chciałem go zrozumieć
nim życie odfrunie jak spłoszona jemiołuszka

przyszedł poranek
słońce mełło włosy dziewcząt
na horyzoncie drżała pikseloza

za oknem lśniło Nowe Jeruzalem
nie mogłem znaleźć butów
nie mogłem gdyż nie miałem stóp

 

 

 

wschód

 

wpadało do sieni
wyłączało prąd
chodziło po pokojach

Jan Gołąb
idzie przez kuchnię
i nie przeszkadza mu stół ani krzesło
i drzwi nie stanowią żadnej przeszkody

a ja pamiętam ten stół to krzesło te drzwi
na których zeszłego roku położyli jego ciało

 

 

 

Stara Wieś

 

dom z podkładów kolejowych
studnia z rzęsą
starzy wpadają do leja i rodzą się na nowo
w białych szortach i podkolanówkach kozłują piłki

do browaru przywieźli butelki
spadł śnieg
powiedziałaś że to nic
że to minie i nic nie zostanie na później

na stole leży bób
pociąg zjeżdża do miasta
uniosłem szarfę gimnastyczki
policzyłem jej piegi
wszystko zbierałem w sobie
we wszystkim oszczędny byłem

 

 

Poezja współczesna. Pismo literackie i wydawnictwo

 

Sylwester Gołąb, ur. 1980 w Kamiennej Górze. Poeta, prozaik, autor książek poetyckich: Garda (wyd. Mamiko, 2016) Nomada (wyd. WBPiCAK Poznań, 2018), Brat Karl (wyd. WBPiCAK Poznań, 2021).

Wiersze publikował w polskich, norweskich oraz rosyjskojęzycznych czasopismach literackich. Należy do Norweskiego Stowarzyszenia Pisarzy (Den norske Forfatterforening). Mieszka w Norwegii.

PODZIEL SIĘ

Do góry