Kuśtykam do domu zły. Wszystko poszło nie tak. Ten kelner mnie wybił. Wybiły ryby. Nerwowość, pustka, pusta nerwowość. Ot, jedzenie dla jedzenia, nawet nie dla jedzenia, dla srania. Jedzenie dla srania, bo nic mi w głowie z tego nie zostało. Żadnego wspomnienia. Przebłysku z czasów pierwszych. Z ulubionych posiłków. Nic, nic. Jedzenie, sranie. Koniec.
Z nerwów ochota na palenie. Złe myśli. Przysiadam na ławce. W prawym bucie odkleja się podeszwa. Spluwam na chodnik. Czerwony samochód przejeżdża obok, kobieta za kierownicą spogląda w moją stronę. Też szatynka, jak Kinga. Ale to nie Kinga, znaczy jakaś inna Kinga, nie moja. Chociaż moja też już nie moja, więc zupełnie jak ta.
Kręci mi się w głowie.
Zmierzch. Na klatce dziewczynka. Znów coś rysuje, tym razem na kartce. Tą samą czarną kredką, co ostatnio. Patrzy na mnie, ale nie widać, żeby była spłoszona. Z ciekawością przygląda się mojemu palcowi.
– Nie będziesz mógł rysować – mówi.
– I tak nie rysuję.
– Nie?
W jej oczach jest tyle zdziwienia, jakby nie mogła uwierzyć, że ktoś może nie rysować. Mieć taką możliwość i z niej nie skorzystać.
– A twoja mama rysuje? – pytam.
Potakuje głową. Może to po prostu artystka, upadała, ale artystka, może dałoby się z nią jakoś dogadać.
– A co rysuje?
– Kreski na powiekach, o tak – pokazuje ręką. – Zawsze jak przychodzą panowie.
– I wtedy idziesz na korytarz?
Nie mówi nic. Co miałaby powiedzieć? Głupie pytanie – głupia nieodpowiedź. Odwracam się i wracam do mieszkania. Nie mieszać się. Musiałbym zadzwonić po opiekę społeczną, straż miejską, policję czy kogo tam jeszcze. Jeszcze by się mną zainteresowali.
Piotr Lenarczyk, ur. 20.11.1983 r. we Wrocławiu. Polski pisarz, tekściarz i dialogista. Swoją prozę publikował m.in. w „2Miesięczniku”, „Akancie”, „Arteriach”, „Cegle”, „Helikopterze”, „Interze-„, „Ricie Baum”, „sZAFie”, „Znaju” oraz na stronie „Fundacji na Rzecz Kultury i Edukacji im. Tymoteusza Karpowicza”. Jego opowiadanie „Diabła” zostało przetłumaczone na język serbski i znalazło się w „Antologii Sztuk Słowiańskich – Między Ochrydą a Bugiem”. Wydał dwie nowele – „Przed świtem-przed zmierzchem” (Nowy Świat, 2014) i „Życie jest piękne niestety” (Nowy Świat, 2015) i powieść „Rzeczy ostatnie” (wydawnictwo j, 2019). Jest również autorem polskich dialogów oraz tekstów piosenek do filmów i seriali m.in. – „Twój Vincent”, „Aladyn”, „Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie”.