Aulicha biel i czerń
Kinga Młynarska
Mężczyzna czuje potrzebę wyrażania pewnych spraw
Mężczyzna czuje potrzebę wyrażania pewnych spraw
Lektura tekstów opisujących Holocaust z perspektywy kogoś, kto go doświadczył, nie jest na moje nerwy
I zaczynasz traktować tekst jako ciało
jak te wiersze są zrobione metrycznie
Zwyczajna spowiedź powinna się przeto zamienić w zapowiedź.
Jednocześnie definiuje źródła antydemokratycznej grozy: kryzys nowoczesności, samotność, niewiedza, bezradność.
Czy zatem pozostaje nam pogodna rezygnacja?
(…) poezja Alana Migonia jest buntownicza.
W ogóle postać Aleksa przypomina głównego bohatera „Idioty” Dostojewskiego, czyli księcia Myszkina.
Podejmuje to wielkie ryzyko tamowania obficie krwawiących ran świata i od razu zaczyna z wysokiego „C”
wchodzi się do czyjego intymnego świata, towarzyszy się odkrywczemu językowi i oryginalnej wrażliwości
Na początku jest śmiesznie, potem mniej. Później wcale.
Przekonani mieszkańcy wpadają w obłęd oddawania krwi, na której pozbawiony skrupułów syn dziadka, Ding Hui, dorabia się ogromnej fortuny.
A więc o miłość tutaj chodzi, bo tak odczytuję frazy autora
Dla jednych stała się ekopoetką, dla innych tylko reżyserką przeciętnego horroru, a dla kolejnych synonimem pejoratywnego pojęcia kiczu.