a4

Grzegorz Hetman
Wiersze

konsument

 

przez nieuwagę umyłem twarz
płynem do higieny intymnej
i przez krótką chwilę
której taka figura potrzebuje
by dopasować się do tła
i stać się jego częścią
stałem zastygły w strumieniu ciepłej wody
jak ktoś niespodziewanie wyjęty
spod prawa i z miejsca
wzięty na muszkę – w środku
obracało się surowe oko
należycie poinformowanego
konsumenta

 

 

 

przemysł

 

to była prawdziwa miłość
wyciągała mi z pępka cały
przemysł włókienniczy

dziś dźwigam w pępku
cały przemysł włókienniczy
nierentowny zwinięty

siedzę na brzegu
i trąca mnie nogą
bo nie może wyciągnąć

 

 

 

radość

 

nie masz pojęcia jaka to radość –
wszystkie twoje spodnie które właśnie
wyjąłem z pralki wyprały się w taki sposób
że nie trzeba wsadzać rąk w sztywne
nogawki by przewlec je na drugą stronę

 

 

 

Ludy

 

zbieracko-łowieckie ewoluowały.
Mogę po pracy odebrać młode,
ale jutro idę z samicami
na surową rybę i wrócę po ciemku.

Albo to: każde wydane 10 euro
przybliża was do pluszowego warzywa.
Zwykle decydują się na brokuła
(najbardziej ze wszystkich przypomina

człowieka). W rankingach zaufania
prowadzą czujniki. Ogień zawsze jest w ruchu.

 

 

 

mieszkaniec

 

być poprawnie skonfigurowanym
mieszkańcem chatki nad kanałem
(należałoby poświęcić wiele gęsi!)

mieć volvo jak tuńczyk, bagażnik i rower
szanować przepisy

w miejscu dokonywania pomiaru
jedną z dłoni umieścić w schowku

następnie opuścić przeciwsłonecznik
bo właśnie opuszczasz miasto
i zmieniła się pogoda

dawać się wyprzedzać

 

 

 

Stan

 

Jest taki stan, w którym karnawał trwa
– z wyjątkiem jednego dnia – przez osiem lat.
Obowiązują wtedy, oczywiście prócz wspomnianego dnia,
dania z pieca oraz gotowane. Codziennie jemy pizzę
albo gotowane szczeniaczki, wyznaje przed kamerą
jedna z mieszkanek stanu. One są takie słodkie.
Zawsze kiedy je jem, chce mi się płakać.

 

 

 

Inny stan

 

słyszałem że nas szukają
wczoraj np. wywaliłem cały hummus
zresztą wiesz jakie to proste:
chcieć

więcej
jeszcze nigdy
nie mieliśmy tyle
i ciągle coś jest w drodze

PODZIEL SIĘ

Do góry