„Paragon” to jednak nie tylko młodziaki i subkultury, ponieważ wałbrzyska autorka zachowuje się jak wytrawny obserwator czy antropolog kultury, wchodząc w różne przejawy życia
Dzień: 2018-04-30
Usiłuję wytłumaczyć sobie
w kilku słowach, że to nie dotyk,
a pamięć po dotyku zjada mi skórę i skamle.