Doliczonego czasu nie będzie (naprawdę przyszły dokonany!).
Dzień: 2018-06-20
Nie wiem, czy warto wierzyć, że potrafimy zagrać tak, jak graliśmy wyjazdowy mecz z Rumunią w eliminacjach, bo ostatnie takie mecze graliśmy rok temu
Co dalej? Nie ma co kombinować. Wojna z Kolumbią i wojna z Japonią (pod warunkiem, że tę pierwszą wygramy). Polska może jeszcze z tej grupy wyjść, jak Niemcy ze swojej. Ale czy mamy piłkarzy, którzy zechcą na tę wojnę pójść?
Na wiosnę pojechał jednak do Zagrzebia i odkrył światło, jakiego nigdy nie widział. Z kart szpitalnych dowiedział się, że jego dawca jeździł na motocyklu i miał na imię Zbyszek. Cała ta wiedza o dawcach jest niepotrzebna.