Przeżyje się tę noc, a potem się zobaczy.
Tag: Piotr Lenarczyk
W jej oczach jest tyle zdziwienia, jakby nie mogła uwierzyć, że ktoś może nie rysować. Mieć taką możliwość i z niej nie skorzystać.
Wszystkie te chwile znikną w czasie, tak jak sól w wodzie.
Zacząłem być łapczywy, pochłaniać życie, czasami nawet w zbyt dużych porcjach, co nieraz prowadziło do dosyć bolesnych, powiedzmy, zakrztuszeń… No, ale tak już jest, jak się igra z razami pierwszymi i ostatnimi.
Liczę kroki, pomaga. Liczę przystanki bez przystanku. Liczę taksówki, samochody, rowery. Liczę, ile dni będę chodził bez butów. Bo te się rozejdą w tydzień, a mają być ostatnie przecież.