
Kamila Ciołko-Borkowska
Wiersze
To gra i nic się nam nie stanie
To gra i nic się nam nie stanie
Zapowiadamy nową książkę. „Aha”!
najważniejsze żeby zachować twarz. nawet gdy
zakładasz maskę.
Intensywne odczuwanie zwyczajności
Planeta Ziemia jest miejscem zbrodni człowieka.
schłodziłem się bardziej
niż inne chłopaki
żywi stoją na wodzie
W twoje ramiona się pokładam
Nielegalnie pochował prochy starca na cmentarzu na górze, po tym, jak nie mógł załatwić pozwolenia. Żałuję, że nie mogłem być na pogrzebie.
Na tym właśnie polega piękno tej książki, że na każdej kolejnej stronie mamy do czynienia z zaklęciami, które otwierają tajemnicze komnaty znaczeń, przesłań, metafor i point tak dzisiaj potrzebnych
ja wszystko uniosę
nie uronię ni kropli
Do mnie zaś dociera wyłącznie jego mina.
na wuefie biegałem wolniej niźli koleżanki
te seksualne wstawki te aluzje co do mojego prowokacyjnego wyglądu nie wiem jak mam to rozumieć
wydotykana, wymuskana, gładka. że jak przejedziesz palcem, poczujesz swoje własne, indywidualne, niepowtarzalne linie papilarne